Nie wszystko złoto co się świeci.
Piękne opakowanie z odymionego szkła, złota nakrętka, logo znanej modowej marki na pudełku, wysoka cena… Czy to są cechy eliksiru młodości? Czy ten krem, którego cena jest około 500zł zdziała cuda? Znana aktorka w telewizji i na stronach kolorowych pism przekonuje nas, że tak. Jej photoshopowy wizerunek na bilbordach również zachęca do zakupu.
Pamiętajmy jednak, że NIE WSZYSTKO ZŁOTO CO SIĘ ŚWIECI. Najistotniejszy jest skład kremu. Jeżeli cena wynika tylko z kosztów marketingowych oraz produkcji opakowania nie oczekujmy fantastycznego efektu. To innowacyjność związków chemicznych wykorzystanych do stworzenia receptury powinna mieć największy wpływ na cenę kremu.
Efektywność preparatów kosmetycznych zależy bowiem od użytych substancji aktywnych.
Firmy kosmetyczne nie produkują same składników, tylko kupują od firm chemicznych, podobnie jak firmy farmaceutyczne tworzące leki. Im nowocześniejszy składnik, o większej czystości tym droższy, o zgrozo jeśli dodatkowo jest chroniony patentem.
Jak wybrać krem z kolorowych drogeryjnych półek?
Najlepiej przeczytać SKŁAD INCI. Oczywiście, nie każdy jest chemikiem, a angielskie i łacińskie nazwy mogą nie za wiele mówić dlatego najłatwiej zdać się na specjalistę. To kosmetolog w swoim gabinecie, znając stan i potrzeby Twojej skóry bez problemu dobierze odpowiednie kosmetyki. Co więcej są to zazwyczaj preparaty medyczne lub DERMOKOSMETYKI, których cena nie wynika z nakładów na reklamę, ich opakowania nie będą efektownie wyglądać na półce w łazience ale kremy będą efektywne i skuteczne.
Czy warto wydać 500zł na krem u kosmetologa?
To zależy od stanu i wieku Twojej skóry. Jeżeli jesteś przed 30 rokiem życia, a Twoja skóra jest normalna i pracuje prawidłowo wystarczy Ci dobry krem nawilżający z antyoksydantami, którego cena nie przekroczy 200zł.
Przy bardziej skomplikowanych dysfunkcjach skórnych typu przebarwienia, skóra naczyniowa, trądzik różowaty, AZS, trądzik pospolity aby preparaty były skuteczne z jednoczesną minimalizacją skutków ubocznych warto zainwestować w nowoczesne receptury chemiczne, o kierunkowym działaniu, których skuteczność jest potwierdzona naukowo.
W przypadku gdy lustro w łazience zaczyna pokazywać w odbiciu nasze pierwsze oznaki starzenia, to znak, że czeka nas większa inwestycja, taka która będzie z czasem procentować, przy regularności i dyscyplinie stosowania zakupionych kosmetyków i cieszyć naturalnym, zdrowym wyglądem naszej skóry… możemy też zmienić żarówki na słabsze.
W gabinecie TESORO w Bielsku-Białej do dyspozycji klientek i klientów posiadamy kosmetyki do pielęgnacji domowej wyselekcjonowanych marek: Hyamatrix, Meder Beauty Science, Mesoestetic, Sesderma.
W razie pytań, wątpliwości oraz w celu umówienia się na wizytę zapraszamy do kontaktu.
